Koronawirus a realizacja umów

Pandemia koronawirusa bardzo skomplikowała prowadzenie działalności gospodarczej wielu przedsiębiorcom. Restauracje, kluby sportowe, przedsiębiorstwa zajmujące się przewozem osób to tylko kilka przykładów branż, które mocno odczuły skutki obecnej sytuacji epidemiologicznej. Przedsiębiorcy muszą się mierzyć z radykalnym spadkiem przychodów a jednocześnie dalej wywiązywać się z umów, które zawarli.

Czy da się coś z tym zrobić? 

Da się, bo są pewne narzędzia prawne, które w takiej sytuacji mogą pomóc. Chcę jednak podkreślić, że skuteczność każdego z nich trzeba zawsze oceniać indywidualnie pod kątem danego przedsiębiorcy. 

Ten wpis poświęcę możliwości powoływania się na siłę wyższą oraz klauzuli nadzwyczajnej zmiany stosunków (rebus sic stantibus).

Siła wyższa

Przepisy prawa nie definiują wprost pojęcia „siły wyższej”. Niemniej należy przyjąć, że „siła wyższa” to zdarzenia zewnętrzne, na które nie mamy wpływu, które są niemożliwe do przewidzenia i których skutkom nie można zapobiec. Pandemia koronawirusa, może być uznana za zjawisko z kategorii „siły wyższej” –  nie dało się jej przewidzieć, nie ma na nią wpływu a skutkuje istotnymi ograniczeniami w funkcjonowaniu przedsiębiorców. Jeśli w umowie znalazł się  zapis dający możliwość powoływania się na siłę wyższą to w obecnej sytuacji można z niego skorzystać. Gdy umowie takiego zapisu brak istnieje jeszcze jedna furtka.

Klauzula nadzwyczajnej zmiany stosunków (rebus sic stantibus)

Klauzula ta wynika z art. 3571 k.c. i pozwala na zmianę treści lub nawet rozwiązanie umowy przez sąd ze względu na zaistnienie nadzwyczajnych okoliczności. Tu nie jest wymagane aby w treści umowy znalazł się zapis dający możliwość skorzystania z klauzuli rebus sic stantibus.

 Zmianą stosunków uzasadniającą stosowanie tego  przepisu jest zmiana nadzwyczajna – wyjątkowa, normalnie niespotykana. Sąd Apelacyjny w Katowicach w wyroku z dnia 7 grudnia 2018 r., sygn.: I ACa 644/18 tak zdefiniował pojęcie „nadzwyczajnej zmiany stosunków”: „Poprzez „nadzwyczajną zmianę stosunków” rozumieć należy taki stan rzeczy, który zdarza się rzadko, a jednocześnie jest niezwykły, niebywały, wyjątkowy, normalnie niespotykany. Nadzwyczajna zmiana stosunków może mieć tło przyrodnicze (nieurodzaj, niezwykle surowa zima), jak i społeczne (wojna, gwałtowna zmiana ustroju politycznego). Jako przykłady zdarzeń powodujących nadzwyczajną zmianę stosunków wskazuje się epidemie, operacje wojenne, strajki generalne, różnego rodzaju klęski żywiołowe, nadzwyczajną, szczególnie głęboką zmianę sytuacji gospodarczej, objawiającą się hiperinflacją, gwałtownym spadkiem dochodu narodowego, masowymi upadłościami przedsiębiorstw. Niekiedy przyjmuje się również, że mogą to być zaskakujące zmiany stawek celnych lub podatkowych.

Stosowanie klauzuli rebus sic stantibus jest uzależnione od spełnienia łącznie czterech przesłanek: (1) źródłem powstania zobowiązania musi być umowa, (2) zmiana stosunków pomiędzy stronami ma charakter nadzwyczajny, (3) zmiana ta niesie ze sobą nadmierną trudność w spełnieniu świadczenia lub grozi jednej ze stron rażącą stratą, czego strony – zawierając umowę – nie przewidywały, (4) między dwiema ostatnimi przesłankami zachodzi związek przyczynowy.

Zapewne w przypadku wielu przedsiębiorców nie będzie problemu z wykazaniem spełnienia tych przesłanek. Pamiętać trzeba, że tym przypadku konieczne jest jednak zainicjowanie postępowania sądowego i ostatecznie to sąd będzie rozstrzygał czy pandemia koronawirusa jest wystarczającą przesłanką do zmiany treści czy nawet wcześniejszego wypowiedzenia umowy.

Porozumienie stron

Choć jest to dość oczywiste, chcę przypomnieć, że umowę można zmienić także za porozumieniem stron, czyli po prostu dogadać się.

Jeśli tylko jest szansa na porozumienie to – zamiast iść do sądu – można sięgnąć po pozasądowy sposób rozwiązania sporu.

Dodaj komentarz

Design a site like this with WordPress.com
Rozpocznij